sobota, 12 marca 2016

Wrażliwość

Cześć, cześć, to znowu Ja.
W tym poście poruszam temat wrażliwości, zacznijmy.

Każdy z nas, nawet ta najtwardsza z pozoru osoba ma wrażliwość. Nie ma takiej duszy, która jest z kamienia. Z pozoru może nam się tylko wydawać, że On/Ona jest nieczuła, nie przejmuje się niczym, nie płacze i prowadzi beztroskie życie.
Każdy z nas przeżył lub przeżyje coś, co pogłębi jego wrażliwość i doprowadzi do zmian w psychice.
Od najmłodszych lat niemalże codziennie bywały sytuacje w których po prostu musiałeś/musiałaś się rozpłakać, zdołować i być smutnym na zewnątrz lub w środku.

Niektórzy na siłę wbijają sobie do głowy, że są silni na bodźce w naszym świecie i próbują robić z siebie osobę bez skrupółów.
Na prawdę nie warto doprowadzać się do takiego stanu.
Owszem, trzeba sobie radzić i nie załamywać się, ale nie próbować też wyrzucić z siebie tego co najpiękniej nas zdobi- wrażliwość.
Nie można być też osobą "przewrażliwioną", utrudnia nam to funkcjonowanie psychiczne i przyjmowanie wielu sytuacji. Wrażliwość jest naturalna a wszystko, co naturalne jest piękne. 


Na wzruszającym filmie jest akcja w której bohater umiera, Ty siedzisz cały/cała zrozpaczona tym co się stało, ludzie obok też są poruszeni...Rozglądasz się i zauważasz kobietę 2 rzędy dalej, która nie uroniła ani jednej łzy.
Co z nią? Ona jest niewrażliwa?
Nie.
Kobieta ta najwidoczniej dorosła emocjonalnie do tego typu akcji i jest w stanie zachować zimną krew. Łzy nie są dowodem na to, czy ktoś jest wrażliwy, czy też nie.Każdy z nas ją ma i zauważy to w sobie, ale w odpowiednim czasie. Przyjdą takie sytuacje, kiedy przekonamy się jak reagujemy na śmierć bliskiej osoby, pogrzeb, poważną chorobę. Nie możemy też mylić wrażliwości z dorośnięciem emocjonalnym.
Są różne sytuacje, kiedy możemy okazać to i to. Dajmy przykład:
Pokłóciłaś się z najlepszą przyjaciółką. Przy tym wzajemnie się oskarżałyście i powyzywałyście.
Będąc osobą wrażliwą- rozmyślałabyś o tym co się stało, dniami i nocami, żaliłabyś się naokoło innym, chciałabyś za wszelką cenę zapomnieć i jak najszybciej się pogodzić.
Będąc osobą dorosłą emocjonalnie- Zachowałabyś spokój, dokładnie przemyślała sytuację i z rozsądkiem przeprosiła licząc się z konsekwencjami.
Zauważ różnicę.
Dorosłość emocjonalna wiąże się bardziej z logiką i "obudzeniem" psychicznym.
Wrażliwość wiąże się z emocjami, byciem pod wpływem nich, jesteś też uległy/uległa.


Nie bójmy się pokazywać swojej wrażliwości, zachowaj też w niej umiar, ale nie zachowujmy się też jakbyśmy mieli serce z kamienia.
Pa :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz