Hej wszystkim. Dzisiaj poruszę jeden z trudniejszych tematów, jakim jest pewność siebie.
Ja do dzisiaj mam z nią problemy.
Zacznijmy!
Czym jest "pewność siebie"?
Od wielu lat próbowano znaleźć właściwą odpowiedź. Każdy doświadczony terapeuta, psycholog, psychiatria, naukowcy i prości ludzie mieli swoje teorię. Do dziś trudno jest nam powiedzieć, czym tak naprawdę jest pewność siebie.
Gdybym mogła o niej rzec, brzmiałoby to tak:
Pewność siebie jest dla mnie świadomością swojej pozycji w życiu. Jest to znanie swojej wartości, wyraźne mówienie swoich poglądów i myśli, znajdowanie w swych niedoskonałościach piękna i umiejętność nie poddawania się.
Czy jestem osobą pewną siebie?
Z przykrością stwierdzam, że zdecydowanie nie. Zbyt często popadam w kompleksy i nie potrafię dostrzec w sobie pozytywów. Zdarza mi się poddawać, i to sporo, tymbardziej, kiedy nie mogę. Nie potrafię do końca mówić jasno swoich myśli, nie potrafię mieć własnego zdania, boję się innych.
W nastoletnim życiu jest najtrudniej ją w sobie odnaleźć.
Najczęściej u osób skromnych, mają one skłonność do popadania w zaniżoną samoocene, brak poczucia własnej wartości i w najgorszych przypadkach- depresję.
Jak być pewnym siebie?
Napewno nie raz zdarzyło Ci się przeczytać o tym nie jeden artykuł. Wiele osób w gazetach, internecie, telewizji wspominało o tym. Po przeczytaniu lub usłyszeniu, zapewne próbowałeś/próbowałaś podążać za tropem tych ludzi.
To błąd, nic tak naprawdę nie zastąpi Ci własnego odnalezienia pewności siebie. Tylko ty możesz ją odnaleźć w sobie, inni lub najbliższe osoby mogą być jedynie Twoim oparciem i podporą w odnalezieniu jej.
Jednak nie każdy może i musi ją w sobie mieć. Wymaga to wiele czasu, dojrzałości psychicznej i przede wszystkim- nie poddawania się.
Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie jak być taką osobą, bo sama borykam się z pewością siebie i póki co nie mam szczęścia jej mieć.
Są też ludzie, którzy wręcz przeciwnie- są zbyt pewni siebie i popadają w egoizm. Ranią innych nie widząc tego. Myślę, że tacy ludzie nie będą zbyt długo szczęśliwi, posiadając te złe cechy jakimi są egoizm, pycha, poniżanie innych dla swojego zysku- nikt nie będzie szczęśliwy mając to w sobie.
Pewność siebie należy zachować z umiarem.
Sama wiem jak trudno jest ją w sobie mieć.
Musisz mieć kluczową cechę- cierpliwość.
Mi jej brakuje i najwyższa pora aby to zmienić.
Dojrzewanie emocjonalne jak i psychiczne też jest niewykluczalne.
Najważniejsza jest sztuka wstawania, podnieść się, dostrzec w sobie piękno, mieć swoje zdanie, znanie swej wartości... To coś pięknego :)
Dobranoc ^^
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
niedziela, 10 kwietnia 2016
Pasja
Witam, witam.
Jest dosyć późna godzina, ale mam jakąś wenę do pisania o takich porach.
Zacznijmy!
Myślę, że ten post jest przez was bardzo lubiany i przyjemny do omawiania.
Pasja...Pasja...Pasja...
Czym ona jest?
Pasja skupia się głównie na zainteresowaniu się jakimś zajęciem, któro daje nam radość i podoba nam się.
Czy pasję ma każdy?
Jak najbardziej!
Każdy z nas ma jakąś pasję. Na początku naszego dzieciństwa udaje nam się ją znaleźć, przychodzi do nas łatwo, świat daje nam wiele możliwości, które ujawniają się już od przedszkola.
Śpiew, taniec, kuchnia, pisanie, czytanie, sprzedawanie i wiele, wiele innych...
MOJA PASJA
Moją pasją jest pomaganie innym oraz psycholog. Wiele razy myślałam, że to śpiew i taniec daje mi największą radość z życia, że to jest coś, czym będę zajmowała się w mojej przyszłości, ale pomyliłam się...
Z czasem przestałam śpiewać i tańczyć. Nie miałam już chęci ani motywacji do robienia tego, pozostały mi tylko wspomnienia.
Od wakacji zaczęłam inaczej myśleć i dojrzewać. Zaczęłam patrzeć na to w czym rzeczywiście mogłabym się spełnić i jest to realne. Właściwie to zawsze miałam pociąg do pomagania innym, sprawiało mi to ogromną przyjemność- uśmiech na twarzy innej osoby- dzięki Tobie.
Do dzisiaj interesuję się psychologią i pomocą rówieśnikom. Myślę, że odpowiednio zachowuje się dbając o szczęście innych. To jest potrzebne naszemu światu i nie mam zamiaru się poddawać.
Nie raz bywały te myśli, że po co ja to robię, po co Ja tutaj piszę skoro mam tak małą wiedzę na temat świata, po co pomagam innym, kiedy Oni nie są temu wdzięczni. Nie można tak myśleć, nie można zwątpić w to, co daje Ci radość a przede wszystkim innym. Każda pasja jest potrzebna na świecie i każdą pasję można rozwinąć i śmiało poszerzać horyzonty.
WSTYDZĘ SIĘ SWOJEJ PASJI
Wielu z nas wstydzi się swojej pasji, Ja też kiedyś się jej wstydziłam. Głównym powodem tego, jest reakcja otoczenia. Zawsze liczymy na to, że ktoś zainteresuję się tym, co kochamy robić i chcemy to pokazać, to naturalne. Niestety społeczeństwo często krytykuję perfidnie i bez sumienia pasję innych, zamiast delikatnie wzrócić uwagę. Pamiętam czasy, kiedy tak bardzo wstydziłam się zaśpiewać coś innym, nie wspominając już zatańczeniu. Ogromny stres często towarzyszył mi w okresie pierwszej gimnazjum, często miałam dołki i załamia. Ale zawsze, kiedy sięgnęłam po telefon z włączoną muzyką, byłam szczęśliwa i zaczęłam zapominać o wszystkim, co złe, zapomniałam o świecie. Wraz z miesiącami, które tak szybko upływały, przestałam bać się, co pomyślą inni. W maju zgłosiłam się do kółka muzycznego i miałam szczęście śpiewać tam z moją przyjaciółką. Miałam później pewien przykry incydent, ale nie chcę o nim wspominać. Kiedy nadszedł czas występu, byłam szczęśliwa i jednocześnie bałam się, bo oglądało to sporo ludzi. W końcu, kiedy zaczęłam śpiewać...Zapomniałam o innych, skupiałam się nad słowami piosenki i pozytywnie myślałam. Byłam tak szczęśliwa, że miałam okazję zaśpiewać.
Dlatego chcę Ci powiedzieć, że nie masz czego się wstydzić. Reakcja ludzi- walcz z tym. Pasja jest tylko dla Ciebie i powinieneś/powinnaś ją rozwijać i wspiąć się na szczyt. Nie zawsze musi wychodzić Ci to idealnie. To ma Ci dawać przyjemność i radość. Kochasz gotować? Pochwal się!
Twoje pierwsze wypieki nie wyszły takie, jakie chciałaś?
Nic nie szkodzi! Ważne, że odważyłeś/odważyłaś się i zrobiłeś/zrobiłaś to z pasji.
Pierwszy krok również pełni tutaj ważną rolę. Sama odwaga, że nie zrezygnowałaś/ zrezygnowałeś, że zrobiłaś/zrobiłeś to pomimo złych myśli, jest największym krokiem do szczytu. W nastoletnim wieku trudno utrzymać równowagę i poczucie własnej wartości. Trzeba mieć też silną psychikę, nie wszystko jest tak łatwe.
Chcesz rozwinąć swoją pasję?
Zrób to. Kochasz malować i chcesz pokazać innym swoje dzieła? Zacznij od najbliższych osób. Poproś o opinię, dziadka, babcię, mamę, tatę. Każda pozytywna uwaga cieszy i motywuje do dalszego działania. Nawet jeżeli ktoś Cię skrytykował...Nie kłóć się z nim, nie wyzywaj go i przyjmij do siebie. Z krytyką spotkasz się prędzej, czy później i musisz ją do siebie przyjąć. Jeżeli ktoś Ci wzrócił uwagę, tymbardziej konstruktywną, np."Te jezioro za drzewem nie pasuje do pozostałych elementów. Zmniejsz je lub narysuj jezioro w innym miejscu". Jeżeli uważasz, że zostało powiedziane to słusznie, to lekko popraw błąd. Najważniejsze jest to, żeby to Tobie się podobało. Każdy zaczynał od najmniejszego kroku.
Jest tyle możliwości, w każdej chwili możesz zmienić swoje zdanie i znajdziesz coś innego.
Niestety, ale jedną z podstaw do dalszego rozwoju naszej pasji jest szkoła i oceny. Wielu nie może jej rozwinąć, kiedy ma złe wyniki w nauce. Ja kocham pomagać innym i chciałabym być psychologiem, ale mam za złe oceny i wiem, że nie może być to realne. Przede wszystkim wymaga to dużo nauki, poświęcenia czasu i kluczowej cechy- cierpliwości. Ja jej nie mam.
Jednak mam zamiar nadal pomaga' innym i nie poddawać się, nie przerwę tego, co robię dla innych i dla samej siebie.
Mój starszy brat często mi pomaga i daje pomocne uwagi, które wnoszą do mojego życia pozytywy. Przyjmuję je i naprawiam błąd. Uczymy się na błędach.
Rób swoje, miej pasje i ciesz się nią. Warto robić coś, co kochasz. Z ludźmi prędzej czy później musiałabyś/musiałbyś się zetknąć. Postaraj skupiać się na tym ile radości zdobywasz mając pasję. Każdy ją odnalazł lub odnajdzie, może to być nawet w wieku 60 lat.
Pamiętaj, że przede wszystkim robisz to dla siebie. Nie poddawaj się, głowa do góry i jedziemy z pasją!
Jest dosyć późna godzina, ale mam jakąś wenę do pisania o takich porach.
Zacznijmy!
Myślę, że ten post jest przez was bardzo lubiany i przyjemny do omawiania.
Pasja...Pasja...Pasja...
Czym ona jest?
Pasja skupia się głównie na zainteresowaniu się jakimś zajęciem, któro daje nam radość i podoba nam się.
Czy pasję ma każdy?
Jak najbardziej!
Każdy z nas ma jakąś pasję. Na początku naszego dzieciństwa udaje nam się ją znaleźć, przychodzi do nas łatwo, świat daje nam wiele możliwości, które ujawniają się już od przedszkola.
Śpiew, taniec, kuchnia, pisanie, czytanie, sprzedawanie i wiele, wiele innych...
MOJA PASJA
Moją pasją jest pomaganie innym oraz psycholog. Wiele razy myślałam, że to śpiew i taniec daje mi największą radość z życia, że to jest coś, czym będę zajmowała się w mojej przyszłości, ale pomyliłam się...
Z czasem przestałam śpiewać i tańczyć. Nie miałam już chęci ani motywacji do robienia tego, pozostały mi tylko wspomnienia.
Od wakacji zaczęłam inaczej myśleć i dojrzewać. Zaczęłam patrzeć na to w czym rzeczywiście mogłabym się spełnić i jest to realne. Właściwie to zawsze miałam pociąg do pomagania innym, sprawiało mi to ogromną przyjemność- uśmiech na twarzy innej osoby- dzięki Tobie.
Do dzisiaj interesuję się psychologią i pomocą rówieśnikom. Myślę, że odpowiednio zachowuje się dbając o szczęście innych. To jest potrzebne naszemu światu i nie mam zamiaru się poddawać.
Nie raz bywały te myśli, że po co ja to robię, po co Ja tutaj piszę skoro mam tak małą wiedzę na temat świata, po co pomagam innym, kiedy Oni nie są temu wdzięczni. Nie można tak myśleć, nie można zwątpić w to, co daje Ci radość a przede wszystkim innym. Każda pasja jest potrzebna na świecie i każdą pasję można rozwinąć i śmiało poszerzać horyzonty.
WSTYDZĘ SIĘ SWOJEJ PASJI
Wielu z nas wstydzi się swojej pasji, Ja też kiedyś się jej wstydziłam. Głównym powodem tego, jest reakcja otoczenia. Zawsze liczymy na to, że ktoś zainteresuję się tym, co kochamy robić i chcemy to pokazać, to naturalne. Niestety społeczeństwo często krytykuję perfidnie i bez sumienia pasję innych, zamiast delikatnie wzrócić uwagę. Pamiętam czasy, kiedy tak bardzo wstydziłam się zaśpiewać coś innym, nie wspominając już zatańczeniu. Ogromny stres często towarzyszył mi w okresie pierwszej gimnazjum, często miałam dołki i załamia. Ale zawsze, kiedy sięgnęłam po telefon z włączoną muzyką, byłam szczęśliwa i zaczęłam zapominać o wszystkim, co złe, zapomniałam o świecie. Wraz z miesiącami, które tak szybko upływały, przestałam bać się, co pomyślą inni. W maju zgłosiłam się do kółka muzycznego i miałam szczęście śpiewać tam z moją przyjaciółką. Miałam później pewien przykry incydent, ale nie chcę o nim wspominać. Kiedy nadszedł czas występu, byłam szczęśliwa i jednocześnie bałam się, bo oglądało to sporo ludzi. W końcu, kiedy zaczęłam śpiewać...Zapomniałam o innych, skupiałam się nad słowami piosenki i pozytywnie myślałam. Byłam tak szczęśliwa, że miałam okazję zaśpiewać.
Dlatego chcę Ci powiedzieć, że nie masz czego się wstydzić. Reakcja ludzi- walcz z tym. Pasja jest tylko dla Ciebie i powinieneś/powinnaś ją rozwijać i wspiąć się na szczyt. Nie zawsze musi wychodzić Ci to idealnie. To ma Ci dawać przyjemność i radość. Kochasz gotować? Pochwal się!
Twoje pierwsze wypieki nie wyszły takie, jakie chciałaś?
Nic nie szkodzi! Ważne, że odważyłeś/odważyłaś się i zrobiłeś/zrobiłaś to z pasji.
Pierwszy krok również pełni tutaj ważną rolę. Sama odwaga, że nie zrezygnowałaś/ zrezygnowałeś, że zrobiłaś/zrobiłeś to pomimo złych myśli, jest największym krokiem do szczytu. W nastoletnim wieku trudno utrzymać równowagę i poczucie własnej wartości. Trzeba mieć też silną psychikę, nie wszystko jest tak łatwe.
Chcesz rozwinąć swoją pasję?
Zrób to. Kochasz malować i chcesz pokazać innym swoje dzieła? Zacznij od najbliższych osób. Poproś o opinię, dziadka, babcię, mamę, tatę. Każda pozytywna uwaga cieszy i motywuje do dalszego działania. Nawet jeżeli ktoś Cię skrytykował...Nie kłóć się z nim, nie wyzywaj go i przyjmij do siebie. Z krytyką spotkasz się prędzej, czy później i musisz ją do siebie przyjąć. Jeżeli ktoś Ci wzrócił uwagę, tymbardziej konstruktywną, np."Te jezioro za drzewem nie pasuje do pozostałych elementów. Zmniejsz je lub narysuj jezioro w innym miejscu". Jeżeli uważasz, że zostało powiedziane to słusznie, to lekko popraw błąd. Najważniejsze jest to, żeby to Tobie się podobało. Każdy zaczynał od najmniejszego kroku.
Jest tyle możliwości, w każdej chwili możesz zmienić swoje zdanie i znajdziesz coś innego.
Niestety, ale jedną z podstaw do dalszego rozwoju naszej pasji jest szkoła i oceny. Wielu nie może jej rozwinąć, kiedy ma złe wyniki w nauce. Ja kocham pomagać innym i chciałabym być psychologiem, ale mam za złe oceny i wiem, że nie może być to realne. Przede wszystkim wymaga to dużo nauki, poświęcenia czasu i kluczowej cechy- cierpliwości. Ja jej nie mam.
Jednak mam zamiar nadal pomaga' innym i nie poddawać się, nie przerwę tego, co robię dla innych i dla samej siebie.
Mój starszy brat często mi pomaga i daje pomocne uwagi, które wnoszą do mojego życia pozytywy. Przyjmuję je i naprawiam błąd. Uczymy się na błędach.
Rób swoje, miej pasje i ciesz się nią. Warto robić coś, co kochasz. Z ludźmi prędzej czy później musiałabyś/musiałbyś się zetknąć. Postaraj skupiać się na tym ile radości zdobywasz mając pasję. Każdy ją odnalazł lub odnajdzie, może to być nawet w wieku 60 lat.
Pamiętaj, że przede wszystkim robisz to dla siebie. Nie poddawaj się, głowa do góry i jedziemy z pasją!
czwartek, 7 kwietnia 2016
Zaufanie
Witam po tak długiej przerwie. Nie miałam zbytnio czasu aby tu zagościć, lecz dziś mam bardzo udany dzień i zdołam napisać post- jak najbardziej :).
Zacznijmy jakże ten trudny temat.
Ufam Ci-rzekła Vanessa.
Te dwa słowa są tak bardzo ważne. Budują one nasze więzi wśród ludzi, których kochamy i chcemy obdarzyć je zaufaniem. Słowa te, nie powinny być dla nas obojętne i nic nie znaczące, to błąd myśleć o nich obojętnie, to błąd wyrzucać te słowa na wiatr.
Czym jest zaufanie?
Trudno wybrać odpowiednią odpowiedź do tego pytania.
Różnimy się charakterami, inaczej interpretujemy różne sytuacje, inaczej zachowujemy się wobec siebie. Powiem po prostu swoimi słowami:
Zaufanie jest to dla mnie dawanie drugiej osobie pewność, że jej nie zranimy w jakikolwiek sposób a najczęściej "niewypaplanie" jej sekretów.
Zaufanie daje nam też możliwość odzyskania dawnych relacji, więzi...Dawnych osób.
W okresie nastoletnim jest bardzo trudno je zdobyć- łatwo jest je szybko złamać.
Przed wypowiedzeniem tych dwóch słów: "Ufam Ci", powinniśmy przemyśleć najpierw, czy akceptujemy daną osobę i chcemy ją na co dzień. Nie można powiedzieć ich a później rzucić gdzieś w oddal i zaniedbać. Zaufanie trzeba pielęgnować, a przede wszystkim zasłużyć na nie.
Jak zasłużyć na zaufanie?
W dzisiejszych czasach również sprawia nam to problem. Jesteśmy bardziej obojętni na czyjeś uczucia i nie godni do jakiegokolwiek ufania sobie. Są osoby, które mają wiele pieniędzy, cieszą się dużą popularnością i dużo plotkują- tym osobom odradziłabym Ci ufać. Są osoby, które cieszą się tym co mają, są spokojne i pomagają innym- tym osobom radziłabym Ci ufać. Jeżeli nie można Ci zaufać- musisz nad tym popracować, długo, ale tylko tak zasłużysz sobie na zaufanie wśród innych.
Postaraj się problemy innych zachowywać dla siebie, tym okażesz im szacunek- on też wiąże się z zaufaniem.
Musimy uszanować czyjąś prośbę, dać tą pewność, że jej nie zranimy, ludzie tego potrzebują, zwłaszcza Ci, którzy mają problemy w rodzinie, nie radzą sobie w szkole, są bardzo wrażliwi. Osoba, która wiele przeżyła- zwłaszcza te złe chwile, ma problemy z zaufaniem do kogoś, jednak w duszy cierpi i chce się za wszelką cenę wyżalić, to, że boi się zaufać potęguje tylko jej ból psychiczny.
Nie możemy być osobami głuchymi na wołanie innych. Jeżeli widzisz, że osoba cierpi i nie ma komu się wyżalić, to spróbuj być właśnie tą osobą, której może powiedzieć co leży na sercu.
"Zaufaj mi". Przed tymi słowami- tak jak" Ufam Ci"- Zastanów się porządnie, czy nie zranisz tej osoby i jesteś w stanie zachować jej sprawy dla siebie.
Do tak ważnych słów i sytuacji musimy też dojrzeć. Jest wiele ludzi, którzy pod publikę chcą pokazać, że można im ufać a na drugi dzień wszystko jest rozgadane po okolicy, a niestety rzadko kiedy są osoby, które trzymają język za zębami.
Druga szansa? Czy można ją dać?
Jeżeli kiedykolwiek ktoś Cię zranił lub zdradził Twój sekret jest bardzo trudno zaufać tej osobie po raz drugi.
Musisz znać tą osobę dosyć długo, by znać jej charakter, tak będzie łatwiej zweryfikować Ci, czy naprawdę żałuję i czy zasługuję na drugą szansę.
Pomimo tego, że to trudne- myślę, że można dać tą drugą szansę.
Trzeba naprawdę żałować jak się źle postąpiło i popracować nad tym, aby już to się nie powtórzyło.
Są też granice zaufania. Niektórych swoich spraw nie powinniśmy mówić, ale jednak się nie powstrzymaliśmy, prawda? Znam to. Musisz być odpowiednio dojrzałym i wiedzieć, co możesz mówić a co lepiej zachować. Musisz na to uważać, a zwłaszcza znać rozmówcę na tyle długo by mu zaufać. Jest wiele osób, które też przekręcają i mogą innym powiedzieć całkiem inne słowa niż Ty powiedziałaś, często jest to niekorzystne dla nas. Granica też pełni ważną rolę.
Starajcie się być osobami godnymi zaufania, nie róbcie tego pochopnie, ani dla pokazu.
To główna podstawa w naszym życiu, bez tego nie istnieje prawdziwa przyjaźń i miłość.
Zacznijmy jakże ten trudny temat.
Ufam Ci-rzekła Vanessa.
Te dwa słowa są tak bardzo ważne. Budują one nasze więzi wśród ludzi, których kochamy i chcemy obdarzyć je zaufaniem. Słowa te, nie powinny być dla nas obojętne i nic nie znaczące, to błąd myśleć o nich obojętnie, to błąd wyrzucać te słowa na wiatr.
Czym jest zaufanie?
Trudno wybrać odpowiednią odpowiedź do tego pytania.
Różnimy się charakterami, inaczej interpretujemy różne sytuacje, inaczej zachowujemy się wobec siebie. Powiem po prostu swoimi słowami:
Zaufanie jest to dla mnie dawanie drugiej osobie pewność, że jej nie zranimy w jakikolwiek sposób a najczęściej "niewypaplanie" jej sekretów.
Zaufanie daje nam też możliwość odzyskania dawnych relacji, więzi...Dawnych osób.
W okresie nastoletnim jest bardzo trudno je zdobyć- łatwo jest je szybko złamać.
Przed wypowiedzeniem tych dwóch słów: "Ufam Ci", powinniśmy przemyśleć najpierw, czy akceptujemy daną osobę i chcemy ją na co dzień. Nie można powiedzieć ich a później rzucić gdzieś w oddal i zaniedbać. Zaufanie trzeba pielęgnować, a przede wszystkim zasłużyć na nie.
Jak zasłużyć na zaufanie?
W dzisiejszych czasach również sprawia nam to problem. Jesteśmy bardziej obojętni na czyjeś uczucia i nie godni do jakiegokolwiek ufania sobie. Są osoby, które mają wiele pieniędzy, cieszą się dużą popularnością i dużo plotkują- tym osobom odradziłabym Ci ufać. Są osoby, które cieszą się tym co mają, są spokojne i pomagają innym- tym osobom radziłabym Ci ufać. Jeżeli nie można Ci zaufać- musisz nad tym popracować, długo, ale tylko tak zasłużysz sobie na zaufanie wśród innych.
Postaraj się problemy innych zachowywać dla siebie, tym okażesz im szacunek- on też wiąże się z zaufaniem.
Musimy uszanować czyjąś prośbę, dać tą pewność, że jej nie zranimy, ludzie tego potrzebują, zwłaszcza Ci, którzy mają problemy w rodzinie, nie radzą sobie w szkole, są bardzo wrażliwi. Osoba, która wiele przeżyła- zwłaszcza te złe chwile, ma problemy z zaufaniem do kogoś, jednak w duszy cierpi i chce się za wszelką cenę wyżalić, to, że boi się zaufać potęguje tylko jej ból psychiczny.
Nie możemy być osobami głuchymi na wołanie innych. Jeżeli widzisz, że osoba cierpi i nie ma komu się wyżalić, to spróbuj być właśnie tą osobą, której może powiedzieć co leży na sercu.
"Zaufaj mi". Przed tymi słowami- tak jak" Ufam Ci"- Zastanów się porządnie, czy nie zranisz tej osoby i jesteś w stanie zachować jej sprawy dla siebie.
Do tak ważnych słów i sytuacji musimy też dojrzeć. Jest wiele ludzi, którzy pod publikę chcą pokazać, że można im ufać a na drugi dzień wszystko jest rozgadane po okolicy, a niestety rzadko kiedy są osoby, które trzymają język za zębami.
Druga szansa? Czy można ją dać?
Jeżeli kiedykolwiek ktoś Cię zranił lub zdradził Twój sekret jest bardzo trudno zaufać tej osobie po raz drugi.
Musisz znać tą osobę dosyć długo, by znać jej charakter, tak będzie łatwiej zweryfikować Ci, czy naprawdę żałuję i czy zasługuję na drugą szansę.
Pomimo tego, że to trudne- myślę, że można dać tą drugą szansę.
Trzeba naprawdę żałować jak się źle postąpiło i popracować nad tym, aby już to się nie powtórzyło.
Są też granice zaufania. Niektórych swoich spraw nie powinniśmy mówić, ale jednak się nie powstrzymaliśmy, prawda? Znam to. Musisz być odpowiednio dojrzałym i wiedzieć, co możesz mówić a co lepiej zachować. Musisz na to uważać, a zwłaszcza znać rozmówcę na tyle długo by mu zaufać. Jest wiele osób, które też przekręcają i mogą innym powiedzieć całkiem inne słowa niż Ty powiedziałaś, często jest to niekorzystne dla nas. Granica też pełni ważną rolę.
Starajcie się być osobami godnymi zaufania, nie róbcie tego pochopnie, ani dla pokazu.
To główna podstawa w naszym życiu, bez tego nie istnieje prawdziwa przyjaźń i miłość.
Subskrybuj:
Posty (Atom)